Życie w ciągłym biegu to coś, co charakteryzuje współczesny świat i funkcjonowanie w wielkim mieście. Nowe technologie i powszechna informatyzacja sprawa, że żyjemy coraz szybciej i intensywniej. Nowoczesność pozwala jednocześnie na rozwój technologii usprawniających nasz dzień, a także pomagających utrzymać zdrowie na odpowiednim poziomie! Przykładem pozytywnego działania nowoczesnych rozwiązań technologicznych są bezprzewodowe słuchawki marki Aftershokz, które przeznaczone są dla osób aktywnych i dbających o swoje zdrowie i dobrą formę.
Na czym polega wyjątkowość słuchawek Aftershokz?
Słuchawki Aftershokz wzbogacone są o innowacyjną technologię przewodnictwa kostnego. Wcześniej wykorzystywana była ona głównie na potrzeby wojska, co stanowi najlepszą rekomendację tego produktu. Na terenie naszego kraju wyłącznym dystrybutorem słuchawek Aftershokz jest Freeway OMT, który współpracuje również z takimi markami jak GoPro czy Skullcandy.
Przewodnictwo kostne to zupełnie inne podejście do korzystania z aparatu słuchu niż to, znane nam z dotychczasowych doświadczeń ze zwykłymi słuchawkami. Jest ono przede wszystkim bezpieczne dla zdrowia osoby korzystającej ze słuchawek Aftershokz, gdyż nie ma ryzyka zepsucia bębenków. Drgania podczas słuchania muzyki przechodzą przez kości twarzy, a więc omijają bębenek i idą wprost do ślimaka, który stanowi część ucha wewnętrznego.
Zastosowanie tej technologii nie wpływa negatywnie na jakość dźwięku, a za to bardzo pozytywnie na jakość naszego aparatu słuchu, który pomimo eksploatowania, mówiąc kolokwialnie nie „zużywa się” tak, jak w przypadku tradycyjnych słuchawek. Słuchawek tych możemy używać zarówno w biurze, w pracy jak i podczas spaceru, biegu w parku czy ćwiczeń na siłowni. Są one bezprzewodowe, a co za tym idzie cechują się wysokim poziomem wygody dla użytkownika.
Przewodnictwo kostne w medycynie
Co ciekawe technologia przewodnictwa kostnego jest chętnie stosowana przez specjalistów w medycynie. W ostatnich 35 latach, od kiedy zaczęto ją stosować pomoc otrzymało już ponad 120 tysięcy osób, które cierpiały na niedosłuch przewodzeniowy. Uszkodzone bębenki przestały być dla nich problemem!
